Moda damska rządzi się swoimi prawami. Kto śledzi trendy, ten wie, że co i rusz pojawiają się jakieś ciekawe i dość kontrowersyjne stylizacje. Jest jednak coś, co z mody nie wychodzi nigdy. Są to torebki damskie. Damska torebka jest czymś, co powoli obrasta mitem. Kobieta bez torebki czuje się jak bez ręki. A nosi w niej praktycznie wszystko. Od portfela, poprzez chusteczki higieniczne, aż do śrubokrętów, nożyków, czy innych „przydasiów”. Torebka jest swojego rodzaju czarną dziurą. Coś co zostanie do niej raz włożone, bardzo często nie znajduje drogi na zewnątrz. Co ciekawe, kobieta zawsze wie, co w owej torebce posiada i – co najlepsze – w której przegródce dana rzecz się znajduje. Rodzajów torebek damskich jest też cała masa. Od maleńkich kopertówek, w których mieści się li i jedynie zapalniczka, poprzez tradycyjne torebki normalnych rozmiarów, aż po wielkie wory żeglarskie, do których kobieta jest w stanie chyba nawet namiot upchnąć. Gama kolorystyczna damskiej torebki jest również bardzo szeroka. Mamy nie tylko barwy z głównej palety, ale nawet odcienie i odcienie odcieni. Na krótkim pasku, długim pasku, bez paska, z podwójnym paskiem – pełna dowolność. Torebki można kupić w sklepie stacjonarnym, ale także w internecie. Można nawet kupić torby skórzane damskie. Dostępne od ręki, bądź na zamówienie. Te ostatnie szyte są u projektantów, a ich ceny osiągają niebotyczne wręcz poziomy. Jeśli zamawiasz torebkę u projektanta, musisz liczyć się z czasem oczekiwania nawet do sześciu tygodni. Ale podobno warto.Tak przynajmniej twierdzą blogerki modowe. A kto jak kto, one chyba się znają. A przynajmniej tak twierdzą, starając się tworzyć najnowsze trendy w modzie damskiej. A ty gdzie kupujesz torebki?